Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Ancorek z miasteczka Gattinara. Mam przejechane 24310.11 kilometrów w tym 146.23 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.06 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 75502 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Ancorek.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Listopad, 2012

Dystans całkowity:86.00 km (w terenie 10.10 km; 11.74%)
Czas w ruchu:05:49
Średnia prędkość:14.79 km/h
Maksymalna prędkość:29.22 km/h
Suma podjazdów:240 m
Liczba aktywności:4
Średnio na aktywność:21.50 km i 1h 27m
Więcej statystyk

na sernik i kawę do lasu

Niedziela, 25 listopada 2012 · dodano: 25.11.2012 | Komentarze 3

Wyżej wymienione produkty spożywcze przygotowane zostały w domu i powiezione do lasu.


Stół przykryty obrusem z liści


W barze pod chmurką


Wyposażam Transporter w termometr :)


Kategoria ha ha ha 0-30km


włóczęga po okolicy

Sobota, 24 listopada 2012 · dodano: 24.11.2012 | Komentarze 5

Rekreacyjnie nad jeziorko Mallone, potem po lesie i do sklepu.


Wędkarze pouciekali na nasz widok ;)


Nic dziwnego


Wypłoszyłam też wszystkie zwierzaki


Kategoria ha ha ha 0-30km


  • DST 14.05km
  • Czas 01:01
  • VAVG 13.82km/h
  • VMAX 29.22km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • Podjazdy 30m
  • Sprzęt Mój Czołg
  • Aktywność Jazda na rowerze

rozruszanie Czołgu

Niedziela, 18 listopada 2012 · dodano: 18.11.2012 | Komentarze 3

Przewietrzyłam się razem z Czołgiem


Na złotym dywanie


Wjazd do Gattinary od strony Vercelli


Kategoria ha ha ha 0-30km


po długiej przerwie

Sobota, 17 listopada 2012 · dodano: 17.11.2012 | Komentarze 12

Wracam po długiej, nieplanowanej przerwie. Działo się, oj działo. Po ataku ze strony rozcięgien podeszwowych na tzw dobitkę spadło na mnie zapalenie krtani. Przesiadywanie w domu przed kompem zaowocowało znalezieniem drugiego rowerka, w czym absolutnie stuprocentowo pomógł mi mąż. Teraz mogę spokojnie wpadać w stan rozdwojenia jaźni :) Czołg zostaje do celów długodystansowych, a Transporter do kręcenia po mieście i zwożenia zakupów. Będę się więc przeobrażać i przebierać, już mi się ten pomysł podoba. Dziś wystąpiłam na drodze jako "baba z koszem" :)))


Oto i on


Jesienna baba z koszem


Kategoria ha ha ha 0-30km