Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Ancorek z miasteczka Gattinara. Mam przejechane 24310.11 kilometrów w tym 146.23 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.06 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Ancorek.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

he he he 30-100km

Dystans całkowity:14449.65 km (w terenie 76.65 km; 0.53%)
Czas w ruchu:711:05
Średnia prędkość:18.13 km/h
Maksymalna prędkość:56.26 km/h
Suma podjazdów:50385 m
Liczba aktywności:273
Średnio na aktywność:52.93 km i 2h 51m
Więcej statystyk
  • DST 36.29km
  • Czas 02:02
  • VAVG 17.85km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • Podjazdy 190m
  • Sprzęt Mój Czołg
  • Aktywność Jazda na rowerze

do Borgosesii

Niedziela, 27 grudnia 2015 · dodano: 27.12.2015 | Komentarze 0




  • DST 65.22km
  • Czas 03:40
  • VAVG 17.79km/h
  • VMAX 46.00km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • Podjazdy 507m
  • Sprzęt Mój Czołg
  • Aktywność Jazda na rowerze

Biella-Ronco Biellese

Sobota, 19 grudnia 2015 · dodano: 19.12.2015 | Komentarze 0




tygodniowy urobek

Piątek, 18 grudnia 2015 · dodano: 18.12.2015 | Komentarze 0

Kolejny ciepły i suchy tydzień. Tak bezdeszczowej jesieni jeszcze w Piemoncie nie widziałam. Rzeka Sesia istnieje w formie dwóch sporych kałuż na dnie koryta. Temperatura w godzinach środkowych to 10-12 st., wieczory 3-6 st. Jeżdżę wciąż w zwykłych adidasach.




  • DST 47.97km
  • Czas 02:28
  • VAVG 19.45km/h
  • Podjazdy 128m
  • Sprzęt Mój Czołg
  • Aktywność Jazda na rowerze

do Vicolungo

Sobota, 12 grudnia 2015 · dodano: 12.12.2015 | Komentarze 0

na mały shoping popołudniowy :)
W drodze "do" towarzyszyło mi błękitne niebo i komfortowe 11 st. Wracałam tuż po zachodzie słońca, przyglądając się ostatnim czerwonym smugom światła nad horyzontem, a potem rozświetlonym choinkom i innym ozdobom rozwieszonym nad uliczkami. Bardzo miło się jechało, te wszystkie małe dziury, świątecznie wystrojone, robią fajne wrażenie. Krótki dzień też ma swój urok.


Okolice Vicolungo


ulubiony kościółek na tej trasie


Ghislarengo




  • DST 39.30km
  • Czas 02:12
  • VAVG 17.86km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Podjazdy 214m
  • Sprzęt Mój Czołg
  • Aktywność Jazda na rowerze

to ostatnia niedziela

Niedziela, 29 listopada 2015 · dodano: 30.11.2015 | Komentarze 0

Piękna końcówka listopada...w parku w Borgosesii.








kontrastowa para :)


i podglądany ogród









zwożenie zakupów i praca

Sobota, 21 listopada 2015 · dodano: 23.11.2015 | Komentarze 0




  • DST 30.60km
  • Teren 2.90km
  • Czas 02:10
  • VAVG 14.12km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Podjazdy 230m
  • Sprzęt Mój Czołg
  • Aktywność Jazda na rowerze

zdobyć zamek

Niedziela, 8 listopada 2015 · dodano: 09.11.2015 | Komentarze 2

...a raczej obejrzeć ruiny zameczku w Vintebbio.
Po niedługiej, ale treściwej wspinaczce pieszym szlakiem (około 1 km, 15%-20%) docieram na miejsce...







W drodze powrotnej spotkanie z liściem gigantem, dobrze, że nie spadł mi na głowę ;)))




  • DST 82.56km
  • Czas 04:16
  • VAVG 19.35km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Podjazdy 217m
  • Sprzęt Mój Czołg
  • Aktywność Jazda na rowerze

jesienne lato

Piątek, 6 listopada 2015 · dodano: 06.11.2015 | Komentarze 2

Decyzja zapadła wczoraj - wycieczka po herbaty do Novary. Pogoda cudna, raczej letnia niż jesienna, a już zupełnie nie listopadowa. Wyruszyłam tuż po 9.00, ubrana na cebulę, po 30 min. zaczęłam ściągać z siebie bluzę i lekki polar, po kolejnych 30 min. czapkę, rękawiczki i getry. Przez większość drogi temp. utrzymała równy poziom 21-22 st.


W krajobrazie płaskim jak stół, kilka km przed Novarą, wyróżnia się alejka wysokich drzew





Do Novary docieram na 11-stą  z minutami, przedzieram się na starówkę, kupuję co mam kupić i zwiewam, ruch jest przytłaczający.
O wiele lepiej mi na wielkich przestrzeniach.
Wracam w porze obiadowej, co oznacza niemal pustą drogę :)

witajcie  na ziemiach ryżu, wina i wody między wzgórzami Novary i rzeką Sesia


czas zjechać z drogi i coś zjeść w pięknych okolicznościach przyrody


rowerowa buła z ciecierzycą smakuje wyśmienicie


takich okoliczności nie spodziewałam się w listopadzie


linia Novara-Varallo nieczynna od roku, więc spokojnie sobie tu focę


a to już moje okolice


i prawie w domu










  • DST 42.90km
  • Czas 02:38
  • VAVG 16.29km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Podjazdy 253m
  • Sprzęt Mój Czołg
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

okolice Borgomanero

Wtorek, 3 listopada 2015 · dodano: 03.11.2015 | Komentarze 0

Do wycieczki idealnej zabrakło kilku promieni słońca.




  • DST 68.42km
  • Czas 03:29
  • VAVG 19.64km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Podjazdy 203m
  • Sprzęt Mój Czołg
  • Aktywność Jazda na rowerze

byle nie siedzieć

Niedziela, 25 października 2015 · dodano: 25.10.2015 | Komentarze 4

Mogę leżeć, chodzić lub jeździć rowerem, nie mogę siedzieć. Zablokowany od kilku dni staw krzyżowo-biodrowy w pozycji siedzącej daje mi się boleśnie we znaki. A ponieważ nie chcę za bardzo cierpieć, to pozycji owej unikam. Strategicznie przejeździłam i przeleżałam niedzielę, siedzenia na krześle ogółem było jakieś 50 minut. Byle do czwartku (wizyta u osteopaty).
Pokręciłam do Vicolungo oraz Romagnano, cały czas ze stałym, lekkim wiaterkiem, więc było 50% w plecy i 50% w twarz.

Przyszedł czas na zbiory kiwi


Ghislarengo - tak piecze się kasztany


Trafiłam akurat na chwilę przerwy w pieczeniu...(pora obiadowa)


te przygotowano przed przerwą, są gorące i miło pachną


Marna dziś widoczność, ale za to ciepło