Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Ancorek z miasteczka Gattinara. Mam przejechane 24310.11 kilometrów w tym 146.23 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.06 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 75502 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Ancorek.bikestats.pl
  • DST 131.78km
  • Czas 07:34
  • VAVG 17.42km/h
  • VMAX 48.30km/h
  • Sprzęt Mój Czołg
  • Aktywność Jazda na rowerze

wreszcie nie w ryżowiskach

Sobota, 31 marca 2012 · dodano: 31.03.2012 | Komentarze 4

Alessandria - Ovada - Rossiglione - Ovada - Acqui Terme - Alessandria

Cały dzień na powietrzu, całkiem nowe okolice, doszły kolejne gminy, wiało dość mocno. Temp. od 9 st. rano w Alessandrii do 19st. w ciągu dnia.
W planie było dotrzeć nad morze przez przełęcz Turchino. Nisko wiszące na przełęczy szaro-zimno-wilgotne chmurzyska spowodowały zmianę planu. Jutro fotki, teraz chce mi się już tylko spać.
Mapka i przekrój trasy u Męża


Pierwsze 9 km przejechałam w szarym futrze z powodu 9 st.


Tuż przed Ovadą


Odcinek Ovada - Rossiglione


Miasteczko Molare na odcinku Ovada - Acqui Terme


Pięknie jest...


Nowa gmina (bliźniacza z polskim Łańcutem) Pozdrawiamy Łańcut!


Kategoria ho ho ho > 100km



Komentarze
lea
| 16:45 niedziela, 1 kwietnia 2012 | linkuj :P No patrz -ja też zawsze o sowich mówię i pisałam przeszczepy, ale ktoś mi kiedyś zwrócił uwagę, że to dziwne, bo że co? Po przeszczepie jestem?! Jakoś mi się nieswojo zrobiło, choć uważam, że nazwa jest przeklawa!
Ja jeszcze rok temu miałam okrutne nogi - grube i niekształtne. To drugie trochę zostało, bo i wpływu na to nie mam żadnego, ale dzięki jazdom nareszcie trochę wyszczuplały i nabrały "ogłady" :D
A ramiona - ech szkoda gadać!
Ale z nas BABY :)))
Ancorek
| 16:30 niedziela, 1 kwietnia 2012 | linkuj hej Lea - wreszcie złapałam trochę mięśni, to pokazuję nogi. Ty nazywasz swoje kolumienkami, ja przeszczepami :-)...że nie wspomnę o ramionach :-)))
lea
| 16:24 niedziela, 1 kwietnia 2012 | linkuj Hej Laska!! Piękne nogi - zazdroszczę, że możesz się nimi chwalić :) U nas wczoraj i dziś śnieg, no ale cóż - takie uroki wiosny. Moje kolumienki będę odkrywać pewnie dopiero za kilka tygodni.
Serwus
lea
| 16:14 niedziela, 1 kwietnia 2012 | linkuj Czekam na zdjęcia. Dystans imponujący! Gratuluję i chylę czoła ;-)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa bedzi
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]