Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Ancorek z miasteczka Gattinara. Mam przejechane 24310.11 kilometrów w tym 146.23 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.06 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 75502 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Ancorek.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

he he he 30-100km

Dystans całkowity:14449.65 km (w terenie 76.65 km; 0.53%)
Czas w ruchu:711:05
Średnia prędkość:18.13 km/h
Maksymalna prędkość:56.26 km/h
Suma podjazdów:50385 m
Liczba aktywności:273
Średnio na aktywność:52.93 km i 2h 51m
Więcej statystyk

po pieczątkę 16/18 i podwójne Roasio

Niedziela, 13 kwietnia 2014 · dodano: 14.04.2014 | Komentarze 0




  • DST 47.80km
  • Czas 02:22
  • VAVG 20.20km/h
  • VMAX 36.20km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Sprzęt Mój Czołg
  • Aktywność Jazda na rowerze

do Vico

Niedziela, 6 kwietnia 2014 · dodano: 06.04.2014 | Komentarze 4

Jadąc do Vicolungo miałam nadzieję na spotkanie gdzieś w polach imponującej góry gnojowej. Niestety poszukiwania spełzły na niczym. Zamiast gnoju będą kwiatki ;(




po pieczątkę 14/18 i zakupy

Sobota, 5 kwietnia 2014 · dodano: 05.04.2014 | Komentarze 0




  • DST 60.80km
  • Teren 9.70km
  • Czas 03:34
  • VAVG 17.05km/h
  • VMAX 38.50km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Sprzęt Mój Czołg
  • Aktywność Jazda na rowerze

płasko z ekipą z Andorno

Niedziela, 30 marca 2014 · dodano: 02.04.2014 | Komentarze 2

Przyjaciele z gór zażyczyli sobie płaskiej trasy. Zaproponowaliśmy San Nazzaro Sesia i powrót przez Vicolungo.
Wycieczka wielce udana.







  • DST 89.10km
  • Teren 9.60km
  • Czas 05:24
  • VAVG 16.50km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Sprzęt Mój Czołg
  • Aktywność Jazda na rowerze

porcja nowych gmin

Niedziela, 16 marca 2014 · dodano: 17.03.2014 | Komentarze 6

Dzisiejsze łowy w prowincji Pavia i Lodi przyniosły 19 nowych gmin.
Start i zakończenie w San Martino Siccomario, parking przed Decathlonem (same plusy!).
Bardzo się dziś wiosna postarała - 24 st.

Zaczynamy wycieczkę na wałach przeciwpowodziowych wzdłuż rzeki Ticino



Pavia - most na Ticino (Ponte Coperto di Pavia) i widok na stare miasto.
Historia mostu zbudowanego w tym miejscu zaczyna się w czasach rzymskich, na ruinach mostu rzymskiego w średniowieczu postawiono nowy most, ostateczny kształt zyskał w 1949 roku


prawobrzeżna dzielnica Pavii - Borgo Ticino


dumna poza na tle okazałej kupy gnojowej między Gerenzago i Genzone

Świetnie się jechało, droga powrotna pod słońce i pod wiatr :), wzmocniliśmy mięśnie i utwardziliśmy tyłki.




Romagnano + Roasio

Sobota, 15 marca 2014 · dodano: 15.03.2014 | Komentarze 0




2 x Romagnano

Niedziela, 9 marca 2014 · dodano: 09.03.2014 | Komentarze 0

Pierwszy wyjazd po pieczątkę 10/18, a drugi po mikser w Mercatone Uno.




  • DST 69.50km
  • Czas 04:00
  • VAVG 17.38km/h
  • VMAX 32.98km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Podjazdy 160m
  • Sprzęt Mój Czołg
  • Aktywność Jazda na rowerze

nowe gminy

Niedziela, 23 lutego 2014 · dodano: 24.02.2014 | Komentarze 2

Powoli i ospale wychodzę z letargu zimowego. Kręcenie w bardzo gminnodajnym terenie pozwoliło na powiększenie mapy o 17 gmin.
Początek i koniec trasy w Somma Lombardo.


Ogólnie tak to wygląda




po pieczątkę 7/18 i zakupy

Sobota, 15 lutego 2014 · dodano: 15.02.2014 | Komentarze 0




  • DST 48.31km
  • Czas 02:15
  • VAVG 21.47km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • Sprzęt Mój Czołg
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Powitanie

Poniedziałek, 6 stycznia 2014 · dodano: 08.01.2014 | Komentarze 6

Pierwsza wycieczka w nowym roku :) Wypadło na Vicolungo, bo fajnie jest pokręcić, a przy okazji mieć jakiś cel. A cel był nie byle jaki - rzucić okiem na rozpoczęte 4 stycznia zimowe przeceny. Na miejscu okazało się, że kto przyjechał samochodem, ma niesamowite problemy z zaparkowaniem. Natomiast rowerem to raczej tylko my przybyliśmy i bardzo z siebie dumni, zaparkowaliśmy szybko i sprawnie.
Po drodze, w miejscowości Landiona, taką miłą czarownicę można było zobaczyć:

O tym, dlaczego 6 stycznia spotyka się czarownice, pisałam dokładnie rok temu.
Wracając, zrobiliśmy krótką przerwę na piknikowym terenie przy pewnym małym kościółku. Tu zauroczyła mnie typowa perspektywa zbieżna w jednym punkcie i drzewa "miotełki".