Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Ancorek z miasteczka Gattinara. Mam przejechane 24310.11 kilometrów w tym 146.23 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.06 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 75502 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Ancorek.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2013

Dystans całkowity:1012.85 km (w terenie 3.50 km; 0.35%)
Czas w ruchu:05:38
Średnia prędkość:18.48 km/h
Maksymalna prędkość:49.23 km/h
Suma podjazdów:5460 m
Liczba aktywności:18
Średnio na aktywność:56.27 km i 1h 52m
Więcej statystyk
  • DST 70.67km
  • VMAX 36.90km/h
  • Sprzęt Mój Czołg
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Dłuższa przejażdżka po półwyspie - dzień 6

Piątek, 12 kwietnia 2013 · dodano: 20.04.2013 | Komentarze 2

Monte Argentario, naprawa szprychy i pierwsze 50 km z wichrem w twarz.

Opuszczamy rano piękny rezerwat Maremma. By dostać się na dziwny kawałek ziemi (Monte Argentario), który jest jakby wyspą połączoną z lądem trzema drogami, musimy skorzystać (niechętnie) z 2 km odcinka szybkiej drogi SS1 nie przewidzianej dla rowerzystów. Unikanie SS1 niesie konieczność kluczenia mniejszymi drogami z wieloma podjazdami i nadkładania drogi, decydujemy się na to, bo śmiganie po superstradzie do przyjemnych nie należy.
Po niebie suną niezliczone stada ciężkich chmur, na szczęście nie spadnie z nich ani jedna kropla deszczu.


Prawda, że kolor nieba budzi niepokój?

Zajeżdżamy do Albinii, potem bez problemu dostajemy się na Monte Argentario i Viracocha traci szprychę w przednim kole. W Orbetello, ku naszej radości, jest 1 sklepik rowerowy i taki wiatraczek tuż przed wjazdem do miasteczka.



W pełni oszprychowani jedziemy do Porto Santo Stefano. Nie zabawiamy tu długo (dużo luda, chaos), nocleg w pobliżu Albinii.


Nasz przystanek




  • DST 26.87km
  • VMAX 26.86km/h
  • Sprzęt Mój Czołg
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Dłuższa przejażdżka po półwyspie - dzień 5

Czwartek, 11 kwietnia 2013 · dodano: 20.04.2013 | Komentarze 0

Dla relaksu bez sakw po parku Maremma. Wiatr i słońce, pastwiska, sosny, plaża.


Rozległe pastwiska Maremmy


Szlak rowerowy w rezerwacie kończy się...


...na plaży


Kategoria ha ha ha 0-30km


  • DST 112.00km
  • VMAX 48.77km/h
  • Sprzęt Mój Czołg
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Dłuższa przejażdżka po półwyspie - dzień 4

Środa, 10 kwietnia 2013 · dodano: 20.04.2013 | Komentarze 3

Pod koniec dnia protest guzów kulszowych...ha, nie spodziewaliśmy się tak długiej jazdy, no ale wyszło jak wyszło. Po prostu długo nie znajdowaliśmy odpowiedniego miejsca na nocleg i nadłożyliśmy 15 km drogi z powodu kolejnego brakującego mostu w okolicy Grosseto. Zdarza się.
Ale! odnaleźliśmy miejsce znane nam sprzed kilku lat i o to dziś chodziło.
Śpimy u wrót rezerwatu "Maremma".


Kategoria ho ho ho > 100km


  • DST 97.70km
  • Teren 0.50km
  • VMAX 39.94km/h
  • Sprzęt Mój Czołg
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Dłuższa przejażdżka po półwyspie - dzień 3

Wtorek, 9 kwietnia 2013 · dodano: 20.04.2013 | Komentarze 2

Wielka ucieczka spod masy szaroburych chmur.
Start o 6:47, kierunek południowy, cel - wymknąć się kolejnej porcji deszczu.
Prawie się udało, zaliczyliśmy jeszcze jedną ulewę, po wczorajszej zaprawie bardzo szybko i sprawnie przywdzialiśmy wodoodporne ciuszki :)
Livorno będzie mi się kojarzyć z olbrzymim portem, kontenerami gotowymi do załadunku bądź rozładunku i ostatnią wyprawową ulewą.
Potem rozszalał się wicher, ale ostatecznie bardzo pozytywnie, bo chmurasy pomału rozgonił.



Przejechaliśmy prawie stówkę, nocleg na pięknej plaży za San Vincenzo.


Notatki przy zachodzącym słońcu


Ta sama plaża o poranku




  • DST 41.45km
  • Teren 0.50km
  • VMAX 28.67km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • Sprzęt Mój Czołg
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Dłuższa przejażdżka po półwyspie - dzień 2

Poniedziałek, 8 kwietnia 2013 · dodano: 20.04.2013 | Komentarze 3

Deszczowo w okolicy Pisy...
Przylało porządnie z samego rana po ujechaniu 1,09 km i potem jeszcze 3 razy do godziny 12:00. Dojechaliśmy do Marina di Pisa i tu utknęliśmy do następnego ranka.


Spojrzenie na zmoczoną Pisę


Towarzysze podróży


Na plaży w Marina di Pisa


Ujście Arno z domkami rybaków w Marina di Pisa




  • DST 74.60km
  • Teren 2.00km
  • VMAX 39.24km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Podjazdy 1530m
  • Sprzęt Mój Czołg
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Dłuższa przejażdżka po półwyspie - dzień 1

Niedziela, 7 kwietnia 2013 · dodano: 20.04.2013 | Komentarze 1

Wyjechaliśmy trochę dalej poza Piemont i zakręciliśmy do wielu nowych gmin.
Tak, tak zebraliśmy się na rowerową podróż z kompletem sakw, namiotem i całym potrzebnym sprzętem biwakowym.
Na bazę wypadową została wybrana miejscowość La Spezia w Ligurii. Tam dojechaliśmy autem, sprawnie zmontowaliśmy nasze wierzchowce i nie oglądając się za siebie ruszyliśmy wybrzeżem w kierunku południowym.

2 fotki z miasteczka Ameglia




Na trasie już pierwszego dnia czekała nas niespodzianka. Z powodu braku mostu na rzece Magra (został zniszczony podczas ubiegłorocznej powodzi) musieliśmy skorzystać z przeprawy promowej z Bocca di Magra do Fiumaretta.



Dzień zakończony w Torre di Lago Puccini.

Zarys całej trasy po półwyspie




po Gattinarze

Sobota, 6 kwietnia 2013 · dodano: 06.04.2013 | Komentarze 0

znów suma z 2 dni :D


Kategoria ha ha ha 0-30km


po Gattinarze

Środa, 3 kwietnia 2013 · dodano: 03.04.2013 | Komentarze 0

Wynik z dwóch dni :D


Kategoria ha ha ha 0-30km