Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Ancorek z miasteczka Gattinara. Mam przejechane 24310.11 kilometrów w tym 146.23 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.06 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 75502 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Ancorek.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2012

Dystans całkowity:1008.75 km (w terenie 7.60 km; 0.75%)
Czas w ruchu:56:08
Średnia prędkość:17.97 km/h
Maksymalna prędkość:52.75 km/h
Suma podjazdów:3360 m
Liczba aktywności:17
Średnio na aktywność:59.34 km i 3h 18m
Więcej statystyk
  • DST 66.93km
  • Czas 03:50
  • VAVG 17.46km/h
  • VMAX 41.78km/h
  • Sprzęt Mój Czołg
  • Aktywność Jazda na rowerze

porcelanowe piękności

Sobota, 11 sierpnia 2012 · dodano: 11.08.2012 | Komentarze 5

Kolejny upalny dzień, zero energii do 15.00 - senność i ciężkie cielsko.
Po 16.00 temp spadła do 31st i ruszyliśmy spacerowym tempem do Varallo.
Ostatnimi czasy bardzo często tam wpadamy. Dziś był powód, nie byle jaki, odkryliśmy w Varallo sklep z herbatami, czajniczkami, filiżankami i skusiliśmy się na zakup małego zestawu. Radość ogromna, bo Italia to kraj, w którym nie pija się wiele herbaty, więc i sklepów tego typu w naszym regionie jest bardzo mało, a my dobrą herbatką lubimy się delektować.
Wróciliśmy spokojnym tempem, by nie potłuc naszych porcelanowych piękności.


Varallo wita nas trzeci raz w tym miesiącu :)


Ciepło, ciepło...


gorąco! hurrra - o taki sklep chodziło


Zakup dokonany - sklep zamknięty o 19.30


Viracocha pozazdrościł mi nietypowego transportu w kuferku, dziś to on wiózł czajniczek


Chwila odpoczynku na mostku przed Borgosesią


Pod wieczór pokazało się parę chmurek




  • DST 10.75km
  • Czas 00:35
  • VAVG 18.43km/h
  • VMAX 41.40km/h
  • Temperatura 30.0°C
  • Sprzęt Mój Czołg
  • Aktywność Jazda na rowerze

malutka rundka

Środa, 8 sierpnia 2012 · dodano: 08.08.2012 | Komentarze 0

Gattinara - Santa Maria - Gattinara


Kategoria ha ha ha 0-30km


  • DST 61.56km
  • Czas 02:57
  • VAVG 20.87km/h
  • VMAX 40.28km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Sprzęt Mój Czołg
  • Aktywność Jazda na rowerze

ma być super, a nie jakoś

Wtorek, 7 sierpnia 2012 · dodano: 07.08.2012 | Komentarze 3

No właśnie, a ja nietryb (przyznaję się) jakoś jeździłam w niezbyt wygodnej dla pleców pozycji, bo jakoś się "dopasowałam" do roweru. Wyciągnięta jak struna.
Wczoraj mąż namówił mnie na kupno mostka regulowanego, który szybciutko zamontował. Kiera się podniosła i zbliżyła do siodełka. Dziś po pracy testowałam nowe ustawienie. Pierwsze wrażenie - rower krótszy i wyższy, w czasie jazdy plecy zrelaksowane i bardziej wyprostowane, tak, tego właśnie chciały. Pozostało od nowa ustawić wszystkie bajery na kierownicy i gotowe. Testowa droga do Varallo szybko minęła na pogawędkach rowerowych i dokręcaniu śrubek.


Dokręcamy


Tak się teraz prezentuje kiera z mostkiem


a tak cały rowerek


Wesoła karuzela w Varallo


i spokojny plac

Po modyfikacjach z roweru górskiego zostały koła 26", rama i przełożenia. Czyli mam małego trekinga :-)




  • DST 24.35km
  • Czas 01:14
  • VAVG 19.74km/h
  • VMAX 34.82km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Sprzęt Mój Czołg
  • Aktywność Jazda na rowerze

po kamory do ogródka

Niedziela, 5 sierpnia 2012 · dodano: 05.08.2012 | Komentarze 0

Dziś zwieźliśmy 4 kamloty. Wybraliśmy się po nie w okolice rzeki między Ghislarengo a Carpignano. Wciąż mało.


Kategoria ha ha ha 0-30km


  • DST 102.34km
  • Czas 05:15
  • VAVG 19.49km/h
  • VMAX 39.22km/h
  • Temperatura 34.0°C
  • Podjazdy 160m
  • Sprzęt Mój Czołg
  • Aktywność Jazda na rowerze

setka w upale

Sobota, 4 sierpnia 2012 · dodano: 04.08.2012 | Komentarze 5

Dzisiejsza rundka tak się przedstawia:



W Vercelli kupiliśmy 2 dętki (dwa dni temu zdumiona odkryłam przebity tył w moim Czołgu) i lampkę przednią dla Viracochy, coby mojej przecudnie świecącej Sigmy na nocnych wypadach nie zazdrościł.
W Novarze, po 22-KMowym odcinku żaru z nieba i żaru od asfaltu, potrzebowaliśmy zimnej kawy i odpoczynku w cieniu.


Vercelli - Novara czyli płasko, ryż wokół i malaryczny ukrop


Novara - park w centrum


Daje o sobie znać wczorajszy późny powrót z Varallo

Ostatni etap do domu troszkę się dłużył, jednak zbierająca się nad górami burza nie pozwoliła na zbytnie ociąganie się.


O krótki postój prosiło się szanowne siedzenie


Kategoria ho ho ho > 100km


  • DST 77.76km
  • Czas 04:13
  • VAVG 18.44km/h
  • VMAX 41.40km/h
  • Sprzęt Mój Czołg
  • Aktywność Jazda na rowerze

o poranku + Varallo wieczorem

Piątek, 3 sierpnia 2012 · dodano: 03.08.2012 | Komentarze 3

Piątek - piąty dzień pracy, upał jak cholera, a tu miły kop energii się objawił.
O poranku samotnie przejechałam 15 km na dobre przebudzenie. Po 19.00 (33 st) razem z mężem ruszyliśmy spokojnym tempem do Borgosesii, a że miło się jechało, postanowiliśmy kontynuować aż do Varallo. Powrót do domu tuż po północy (22 st).


Lodołamacze w Borgosesii


Varallo


Villa Virginia w Varallo




  • DST 40.97km
  • Czas 02:05
  • VAVG 19.67km/h
  • VMAX 43.00km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Podjazdy 220m
  • Sprzęt Mój Czołg
  • Aktywność Jazda na rowerze

do Borgosesii (nowy łańcuszek 2)

Środa, 1 sierpnia 2012 · dodano: 01.08.2012 | Komentarze 4

Wypadzik wieczorową porą połączony z podziwianiem zachodu słońca i pożarciem pysznego loda z bita śmietaną.


Widok z podjazdu do frazione Ara przed Borgosesią


Chwil kilka później ujęcie z ulicy